niedziela, 4 lutego 2018

5

dobrze gdy nie jest dobrze
i nie jest dobrze gdy jest dobrze
wiem, że nic z tego nie wynika
i nie niesie to żadnej informacji
ale w mojej głowie tak się właśnie dzieje
nic
albo wiele
nie wiem

2 komentarze:

  1. oj Kochana, akurat my to rozumiemy najlepiej ;) a przynajmniej ja. Przecież wszystkie żyjemy w ciagłej autodestrukcji

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem :) nie robiłam tego specjalnie, przez ten ciężki sesyjny tryb mój organizm sam tak się rozregulował a ja mu tylko nie przeszkadzałam, żeby mieć spokój.

    OdpowiedzUsuń